Nominację do LA dostałam od Puli,
która prowadzi bloga „Serce skute lodem”:
http://serceskutelodem.blogspot.com/
Bardzo dziękuję, bo Twój blog o Jelsie jest jednym z
najlepszych jakie czytałam :*
Oczywiście wszystkich tam zapraszam. Blog znajduje się w spisie tych co czytam z
taką ikonką w kształcie płatka śniegu.
Naprawdę zajrzyjcie, nie pożałujecie!
Pytania:
1.
Co
jest według Ciebie najlepszego w Jelsie? W sensie co jest w niej takiego, że aż
zaczęłaś o niej pisać?
W sumie po
obejrzeniu obu animacji nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby tą dwójkę połączyć.
Oni są kompletnymi przeciwieństwami. Moim zdaniem się nie „dopełniają” tylko po
prostu do siebie nie pasują. Ale pomyślałam: „przecież chłopacy się zmieniają
dla dziewczyn tak?”.
Elsa nauczyła by
naszego „śnieżnego idiotę” manier, a
On ją co to jest
zabawa.
Chciałam
stworzyć własną historię inną niż wszystkie i nie dodawać postów co miesiąc,
nie znikać nagle na pół roku i nie kończyć bloga w połowie.
Moim zdaniem ta
dwójka jest bardzo niezwykłą parą, na temat której warto tworzyć opowiadania.
2.
Jakim
cudem tak często dodajesz kolejne rozdziały?
Ja nie mam
pojęcia jak można dodawać co tydzień O.O
No nie wiem, po
prostu każde wyświetlenie i każdy komentarz daje mi siłę (dlatego komentujcie
ostatni rozdział, bo jak nie będzie ośmiu komów to nie będzie też następnego
rozdziału!) i
mogę być pewna,
że gdy wstawię next to wszyscy z chęcią go przeczytają.
Z doświadczenia
wiem (i to mi się kiedyś często zdarzało), że jeśli ktoś czyta dużo blogów o
Jelsie (i to jak jeszcze o tej oklepanej tematyce, że się spotykają, zakochują
i przychodzi Mrok) i rozdziały są rzadko dodawane to wchodzisz
na nowy
rozdział, który dodany został miesiąc po tym ostatnim i takie:
„Acha... Tylko
jak oni się poznali i o czym ostatnio było...?”
Oczywiście
trzeba cofać się do poprzednich rozdziałów i po przeczytani pierwszego akapitu się
przypomina aczkolwiek to jest bardzo męczące i nigdy nie chciałam, żeby było
tak u mnie.
Pozatym pisanie
rozdziału na dwie i pół strony A4 w Wordzie to dla mnie żaden problem. Siadam
jednego dnia, dwie godzinki i bum!- rozdział gotowy.
Nie wysilam się
zbytnio, ale czasem brakuje mi słów na gest i wtedy się ostro wnerwiam, idę na
dwór i się drę, biegam i wtedy się uspokajam i siadam znowu.
Aczkolwiek to naprawdę
żaden problem...
3.
Skąd
czerpiesz swoją inspirację do pisania?
W sumie to z
wszystkiego.
Przeglądam filmy
na komputerze, widzę „Eragon” i takie:
„A może dam
Elsie smoka?”
Często
inspirację czerpię z książek i piosenek.
Czasem idę na
kilka godzin na spacer do lasu i wtedy jak się nawdycham świeżego powietrza to
mi jakieś pomysły łatwiej wpadają do głowy.
Najczęściej
największą wenę mam zaraz po czytaniu książki. Wtedy piszę dużo lepiej, nie
muszę się tak długo nad czymś zastanawiać.
Czasem szukam
pomysłu przegrzebując własne wspomnienia, bo
część emocji tak
wspaniale opisuję w związku z tym, że sama w podobnej sytuacji kiedyś się
znalazłam lub znajduję,
bo blog
doskonale opisuje pragnienia, cierpienia, tęsknoty i wspomnienia autora
opowiadania. Wystarczy po prostu uważnie czytać.
Pozatym główny bohater książki wie tyle ile jej
autor prawda?
Wybieramy hobby,
uczucia, które dobrze znamy, by dobrze i niedrętwo je opisywać.
4.
Jaka
jest Twoja ulubiona pora roku?
Wiem, pewnie się
zdziwicie, ale wiosna.
Nie jest gorąco,
a jest tak pięknie.
Wszystko budzi
się do życia, mam wielki uśmiech na twarzy jak widzę klucz gęsi na niebie,
rozkwitające kwiaty, soczystą zieleń przykrywającą drzewa, która latem nie jest
już taka wyrazista.
5.
Wyjeżdżasz
gdzieś na wakacje? Albo gdzie byś chciała wyjechać na wakacje?
Jeśli już gdzieś
pojadę to na jeden dzień nad morze.
Nie mam jakiś
wielkich marzeń, nie chciałabym nigdzie jechać, ale nad morze oczywiście się
wybiorę.
Dobrze mi tutaj,
w tej ciszy, głuszy, gdzie warkot silnika usłyszysz raz na trzy godziny.
Lubię te pola, drzewa
tajemniczo szumiące nocą i śpiew ptaków.
Po prostu kocham
to zadupie :*
No cóż,
wypadałoby teraz kogoś nominować, ale najpierw sprawdzę kto ma ile nominacji,
żeby nie było tak jak ostatnio, że wchodzę pod ostatni rozdział, a tam:
„Nominowałam Cię
do LA!...” X10
A nie lubię jak
ktoś pisze:
„Powinnam kogoś
nominować, ale mi się nie chce...”
No sory, ludzie,
rozumiem, jak ktoś ma pięć nominacji to nie będzie do każdej nominować każdych
kolejnych jedenastu blogów, bo to niewykonalne, ale LA
jest po to, żeby
blogi były popularniejsze, żeby inni się o nich dowiadywali, a Ty
piszesz, że Ci
się nie chce, a mogłabyś komuś pomóc.
Nominuję blogi:
1.
„Strażnicy
marzeń 2 i nie tylko”
http://strarznicy-marzen-2-i-tylko.blogspot.com/
2.
„Wolf
love Jelsa”
http://wolf-love-jelsa.blogspot.com/
3.
„Amanu”
http://meaning-of-existence.blogspot.com/
4.
„Od
nienawiści przez przyjaźń do miłości”
http://odnienawisci-p-p-domilosci.blogspot.com/
Swoją drogą polecam ten blog.
Swoją drogą polecam ten blog.
5.
„Przygody
w Hogwarcie Jelsa”
http://przygodywhogwarciejelsa.blogspot.com/
Moje pytania:
1.
W
pokoju masz bałagan czy porządek?
2.
Twoja
ulubiona roślina?
3.
Ulubiony
aktor?
4.
Skąd
czerpiesz inspirację?
5.
Ulubiony
cytat?
6.
Jaki
masz kolor ścian w pokoju?
7.
Najgłupszy
paring jaki widziałaś?
8.
Ulubiony
film oparty na faktach?
9.
Krótkie
czy długie paznokcie?
10. Drażni Cię
tykanie zegarka?
11. Lubisz czasem
leżeć i patrzeć w sufit? O czym wtedy myślisz?
Kolejne LA do napisania XD. Dzięki
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, że odpisałaś :* I tak odpowiedzi zadowalają, są bardzo wyczerpujące za co Ci serdecznie dziękuję :* Faktycznie dodawanie kolejnego LA osobie, która pod jednym postem na ich z 10 to trochę bezsensu, ale inne blogi jakie czytam niestety ostatni post miały z 3 miesiące temu jak nie więcej... Wydaje mi się, że znudziło im się pisanie lub zapomnieli, że wgl mają bloga... Tak wgl rozwaliło mnie pytanie o tych najgłupszych paringach XD Ja widziałam Hrisroff'a... To już rozwala psychikę na maxa... Jak można do jasnej ciasnej połączyć Hansa i Kristoffa...? Cóż... ludzie są dziwni...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko i niech ludzie piszą te komy, bo już nie mogę doczekać się dalszego rozdziału! :*
Dzienki za nominację ! *.*
OdpowiedzUsuńI dzienki , że poleciłaś bloga.
No i komentarz pod poprzednim postem napisany , więc niech ktoś dopisze te dwa i psz sprintem next.
no i weny ci życzę !